Ku brzegom Szwecji.
Pierwszy tygodniowy rejs w tym roku, pożeglujemy do Nykoping. Jako, że akwen dobrze znany od lat, wyciśniemy z trasy jak najwięcej. Będzie sporo żeglowania. Albo uda się trasa przez Gotlandię, a może bardziej przez Olandię i Kalmar. Potem szkiery, gdzie będziemy penetrować mniejsze miejscowości ukryte wśród skał i małych wysp, by dotrzeć do Nykoping.
Finałowa miejscowość położona bardzo blisko lotniska Stokholm Scavsta, skąd loty Ryanaira prowadzą do Modlina, Gdańska i Krakowa. Ceny są zawsze wybitnie niskie – obecnie po 40–50 PLN.
Sytuacja epidemiczna w Szwecji, ich otwartość, spowodowała właśnie wybór tego kraju, jako żeglarskiej destynacji. A ponadto jest tam pięknie, mocno żeglarsko i wybitnie nawigacyjnie.
Pomagamy odnaleźć się w sytuacji epidemicznej, by uniknąć kwarantanny.
Cena: 1100 PLN
wolnych miejsc: 2
prowadzi: Kanon Sailing
W cenie:
- czarter jachtu Bee Wet, śpimy tylko w kabinach,
- poduszki, koce, poszewki (warto zabrać śpiwór),
- przygotowanie jachtu do rejsu,
- opieka profesjonalnego kapitana,
- ubezpieczenie w czasie zaokrętowania na jachcie NNW i od akcji ratowniczych z polisy jachtu Pantaenius,
- gadżet Kanon Sailing Team.
Dodatkowe opłaty:
- dojazd,
- zalecane dodatkowe ubezpieczenie w czasie przebywania na lądzie,
- „kasa jachtowa“ dotycząca wyżywienia na jachcie, opłat za porty, paliwa do jachtu , tj. ok. 650 PLN.